Justin:*:**:

Justin:*:**:

niedziela, 19 czerwca 2011

Rozdział 10 :):*

OCZAMI SUZAN
Gdy Amy zeszła na duł to od razu wzięła się za sprzątanie bo miał przyjść Jaden z Justinem .....................
Po 2 godzinach Am wzięła się za gotowanie obiadu mogłam przysiądź  ,że wyglądała dzisiaj zniewalająco ..
Włosy rozpuszczone proste Fioletowa bluzka białe spodnie no i oczywiście jej ulubione buty ze supry (Zwane inaczej Suprajsy po mojemu   <lol> ),.............
Amy skończyła  gotować obiad i akurat zdążyła ponakładać na talerze bo rozbrzmiał nasz dzwonek do drzwi :)
Wstałam i poszłam otworzyć ..Wpuściłam do środka chłopaków i teraz wszyscy mogliśmy usiąść do stołu.....
PO 1 GODZINIE
AMY
Wzięłam się za mycie naczyń  Suzan i Jaden poszli na górę a JB chodził po całym domu .... Gdy kończyłam już myc naczynia poczułam czyjaś rękę w tali odwróciłam się  i teraz stałam twarzą w twarz z JUSTINEM  dzieliły nas tylko milimetry od pocałunku ...Patrzyłam w jego czekoladowe oczy zanurzyłam się w nich po uszy ..
JB przysuwał się pomału do moich ust czułam jego oddech na swojej twarzy .....
Aż w końcu nasze usta się zetknęły całował mnie namiętnie czułam się zniewalająco ....
Nigdy czegoś takiego nie poczułam jego pocałunki były delikatne ale też lekko brutalne ....
Gdy oderwaliśmy się od siebie  patrzeliśmy my sobie w oczy   .Nasze twarze nie były daleko od siebie wręcz przeciwnie   czuliśmy  swoje przyśpieszone oddechy  ten zapach jego zapach który tak działał na dziewczyny a teraz i też działa na mnie i te oczy o ,których niejedna dziewczyna by chciała pomarzyć a ja właśnie teraz w nie patrze .Nie musiał się nic odzywać bo jego oczy mówiły wszystko ...............
5 Minut Później  
Siedzieliśmy cały czas przytuleni do siebie lecz gdy nagle drzwi do mojego pokoju się otworzyły Jaden i Suzan stali i się dziwnie na nas patrzyli .....
Nie wiedzieliśmy o co im chodzi ale po krótkiej chwili skumałam ,że chodzi im o to że siedzimy przytuleni do siebie .Nie patrzcie się tak bo wzrok stracicie powiedziałam im i się lekko zaśmiałam ....
Jaden  powiedział JB , że  już muszą iść niestety Justin wyszedł a ja zostałam sama w moim pokoju  .....Wzięłam gitarę i zaczęłam grac    
Celine Dion - My heart will go on  








CZEŚĆ DALSZA NASTĄPI 

 PISANE

Justin Bieber  -That  Should Be me 
Justin Bieber - One Less Lonely Girl  
Justin Bieber -  Pray
LMFAO/Goon Rock / lauren Bennett - Party Rock Anthen .

*~* *~* *~*
Przepraszam że taki krótki ale jakoś tak wyszło :):):)Pozdrawiam wszystkich którzy to czytają :):) Kocham WAS :****************
I PROSZĘ O KOMENTARZE
:*:*******

czwartek, 5 maja 2011

Rodział 9

Gdy się obudziłam nad ranem , wstałam odświerzyłam się i zeszłam na dół , bo musiałam trochę posprzątać .
Na dole zobaczyłam , że jakoś czysto jest  , kuchnia czysta , salon .
No poprostu byłam trochę zdziwiona , bo siostra jeszcze nigdy nie sprzątała domu .
Zjadłam coś i pomyślałam , że pójdę się położyć .
Leżałam , leżałam i myślałam o Justinie , kiedy i o której poszedł do domu ? Czy nie nudził się u nas ?
Tym myśleniem  trochę mi się przyspało  .
Wstałam około 5 rano zeszłam na dół i poszłam do kuchni jakiś obiad zrobić wreszcie , bo od paru dni już nie jadłyśmy nic normalnego  , tylko kanapki i kanapki ;)

Oczami Suzan 
Obudziłam się około godziny 6 rano nie chciało mi się wstać , ale musiałam trochę siostrzę pomóc  .
Ale jedno mnie zastanawia : 
Co działo się u niej w pokoju razem z Justinem ?  
Bo jak z Jadenem poszliśmy już do Justina to leżał z Amy na łóżku .
Ubrałam się i zeszłam na dół .
Amy już nie spała , więc pomyślałam , że się jej zapytam co pomiędzy nią a Justinem się wydarzyło .
 - Dzień Dobry Amy - powiedziałam 
- O tej jesteś głodna ? Co tak wcześniej wstałaś ? - zapytała się .
- Nie nie jestem głodna , a wstałam tak wcześniej bo mi się już spać nie chciało . Amy , mam do Ciebie pytanie tylko odpowiedź szczerze .
- Ok siostra pytaj o co chcesz .
- Dobra Amy wale prosti z mostu . Co między tobą a Justinem wczoraj zaszło ?
- A co miało zajść i zapytała się ze zdziwieniem . 
- No bo wiesz spałaś z nim w jednym łóżku . 
- A o to chodzi - zaśmiała się i odpowiedziała Amy , że do niczego nie doszło .
- To dlaczego Justin był z tobą w jednym łóżku ?
- To mam Ci wszytsko od początku opowiedzieć ?
- Tak ...- krótka i zwięzła odpowiedź .
- Ok . No to tak Justin oglądał zdjęcia rodziców , a później zapytał się gdzie oni są , że ich teraz z nami nie ma . No to ja mu odpowiedziałamtylko trochę , bo więcej na początku nie musiałam . Poprostu nie wiedziałam jak to powiedzieć i rozryczałąm się , a Justin nie widział  dlaczego płaczę .  Później mu całoś powiedziałam .
- Ahaa .  A dlaczego byliście razem w łóżku ?
- No bo jak się popłakałam , to Justin objął mnie , a później wtuliłam się w niego jak mała dziewczynka i chyba usnełam . Czułam , że ktoś mnie przenosi na łóżko i kładzie się koło mnie . Nie wiem dlaczego leżał ze mną . Może dlatego , że płakałam jeszcze albo coś mówiłam .
- Aha
- Nom
- Jaden przyjdzie z Justinem dzisiaj tak około 15:00 . ; P
- Ok to się wyribię , bo chce się odświerzyć i ubrać się jak norlamny człowiek i posprzątać później i ugotować jakiś pożądny obiad .
- no dobra siostra . To ja idę suę przebrać i zaraz przyjdę .
- Ok to idź - odpowiedziała Amy .

                                                      *~*
 Siema blogerki . tu  koleżanka Claudi . Martyna < 3 
poprosiła mnie o dodanie rodziału .. myślę , że się podoba .
trochę brak weny , ale postaramy się napisać jeszcze lepsze części .  ; )
proszę oo dodanie jak najwięcej komentarzy ;D
uwielbiamy waas . 
następny rodział za niedługo . ; )



Pisane :

Justin Bieber- Baby
Justin Bieber - Never Say Never 
LMFAO/Goon Rock / lauren Bennett - Party Rock Anthen . 

 

piątek, 15 kwietnia 2011

Rozdział 8

NASTĘPNEGO DNIA

Wstałam wcześniej rano jak zawsze i nie zaglądając nawet ,która jest godzina poszłam do łazienki się odświeżyć......................
Gdy wychodziłam chciałam podejść   do szafy ale się wystraszyłam bo ktoś siedział w moim pokoju ...
Nie wiedziałam twarzy bo był odwrócony tyłem do mnie stanęłam i nie wiedziałam co zrobić ale w końcu odważyłam się zapytać kim jest ....
-Hej Kim jesteś 
Chłopak odwrócił się gwałtownie ale nadal nie wiedziałam twarzy bo miał kaptur ..
-Zaraz wrócę ok tylko muszę się ubrać (nie zapomnijcie ,że miała tylko ręcznik)
Wzięłam szybko ciuchy i wróciłam się ubrać ..
Ubrałam się i wyszłam chłopak nadal siedział w kapturze 
-Ok jestem a teraz powiedz mi kim jesteś  !:):)
Chłopak ściągną kaptur a ja nawet nie wiedziałam co powiedzieć po prostu to było dla mnie szokiem gdy zobaczyłam sławnego nastolatka ,westchnieniem każdej dziewczyny Justina Biebera ,który się uśmiecha ...
-Hej jestem Justin a ty pewnie Amy .
-Tak hej a co ty robisz u mnie w domu -zapytałam się go z poważną miną ale długo nie wytrzymałam bo zaczęłam się śmiać jak głupia :):)
Sory ja tak mam jak mówię poważnym głosem bo wtedy nie mogę wytrzymać
-Ok jeszcze raz co robisz w moim domu 
-Przyszedłem z Jadenem
-Aha ok poczekaj momencik zaraz wrócę 
-Ok -odpowiedział mi 
I wyszłam z pokoju i zaczęłam się wydzierać
-SUZAN MARIE CLARK 
W tej chwili do mnie 
-Tak hej siostra co tam -uśmiechała się chytrze moja siostrzyczka ..
-Co Justin Bieber robi w moim pokoju i właśnie która jest godzina 
-Ok siostra pomału zaraz ci to wyjaśnię..
-No mam nadzieje ..
Ok Amy Justin przyszedł z Jadenem a godzina jest 13:30..
-TO CZEMU MNIE NIE OBUDZIŁAŚ -zaczęłam się wydzierać
-No bo zapomniałam !!!!!!!
-ZAPOMNIAŁAŚ 
Ta siostry zapomniałaś obudzić żeby dom ogarnęła no wiesz co ....
-Spokojnie do trochę ogarnęłam jak wstałam
-To chociaż tyle dobrze dobra ja idę do Justina pa -odpowiedziałam jej :):)
-Ok nara siostrzyczko :):)
Gdy weszłam do pokoju Justin oglądał moje zdjęcia a zatrzymał się na jednym a mianowicie na zdjęciu moich rodziców 
-Co tak oglądasz -zapytałam się ..
-A patrze na zdjęcia to pewnie twoi rodzice 
gdzie oni teraz są ????
-Tak to moi rodzice a gdzie teraz są -po prostu się zacięłam nie umiałam z siebie wydusić ani słowa...
Usiadłam na łóżku i pojedyncza łza  spłynęła po moim policzku
Justin to chyba zobaczył bo usiadł koło mnie ..
-Amy co się stało dlaczego płaczesz ..
-Po prostu Ja nie mam rodziców mama umarła miesiąc temu a tata zginą w wypadku samochodowym 2 lata temu -już nie wytrzymałam i zaczęłam głośno szlochać  Justin przysunął się i objął mnie  ramieniem a ja jak mała dziewczynka wtuliłam się w jego ramie i chyba zasnęłam bo poczułam jak ktoś kładzie mnie na łóżku a później kładzie się koło mnie nadal trzymając w uścisku tak jak poprzednio :):):)






No jakiś wyszedł dobra kolejny może jutro nara

Rozdział 7

Nie mogłam uwierzyć w to że widzę Jadena
-hej jestem Jaden byłaś po mój numer
-Tak hej ja jestem Amy a to moja siostra Suzan
-Suzan !!!!!!!!!!!!!!-wydarłam się
-tak Amy co chcesz ja czekam na film
-Zobacz to ten chłopak ,którego chciałaś numer on ma na imię Jaden
-Hej ja jestem Suzan
zaraz ,zaraz czy ja cię czasem nie znam wiem ty jesteś Jaden Smith ten co śpiewał z Justinem Bieberem
-Tak to ja hehe
-Suzan może ja was zostawie samych ok
to ja idę niżej pa-odpowiedziałam im
Nie słyszałam  o czym rozmawiają to ich sprawa    no i nie powinnam się  wtrącać

więc zajęłam się oglądaniem filmu ..
Strasznie mi się podobał może dlatego ,że bardzo lubiłam  Justina Biebera......
Nie wiem dlaczego może dlatego ,że był dobry uczciwy  przystojny a to na pewno no i po prostu podoba mi się jego głos   inne laski lubią go za kasę  czy sławę a ja po prostu taka nie jestem......................

Od ponad godziny Suzan i Jaden rozmawiają ze sobą może Suzi zapomni trochę o tym co było dawniej to co sie stało z mamą   może nareszcie znajdzie prawdziwą miłość :*:*:* ......


Film już się skończył był bardzo ciekawy nawet bardzo bardzo ciekawy .....
Jaden odprowadził nas pod samo dom ..
Gdy weszliśmy już do domu Suzan była tak podekscytowana ,że nie wiem po prostu cieszyła się  jak małe dziecko .....<lol>
-Dobra Suzan koniec cieszysz się jakbyś zobaczyła Anioła a to jest przecież normalny chłopak tylko jest troszkę sławniejszy od nas ....
-Ok Ok już się uspokajam a teraz idę do siebie .....
Nareszcie chwila odpoczynku :):):)
-AMY -wydarła się Suzi
-Słucham odpowiedziałam już zmęczona
-Nie zapomnij ,że jutro Jaden ma przyjść do nas ok proszę nie zapomnij
-Ok spoko a o której ma przyjść mniej więcej ........
Co nie chyba muszę trochę dom ogarnąć
-A nie wiem napisze mu SMS to się dowiem i ci za jakąś chwile ci powiem ok
-OK niech ci będzie .......................
OCZAMI SUZAN
               Właśnie pisze SMS do Jadena 
Hej Jaden co tam    
   Suzan:*:*:*


JADEN
Hej Suzan same nudy a u ciebie :**:):):)


SUZAN
U mnie tak samo chciałam się zapytać
o ,której jutro przyjdziesz ^^:):):)


JADEN
Przyjdę może ok 13:00
Ok a coś się stało ,że się pytasz


SUZAN
Nie nic się nie ztało ale siostra chce dom trochę ogarnąć  a nie 
wiedziała czy się wyrobi :):)

JADEN
Aha to ja przyjdę o 13:00 A mam kogoś przyprowadzić ze sobą dla AMY:*:*:

SUZAN
A mógłbyś nie chce ,żeby była samotna...........
A to przecież dzięki niej znowu poczułam co to życie :):):0


JADEN
OK to wezmę ze sobą kumpla ...........
SUZAN czy ja o czymś nie wiem ....!!!!!!!!

SUZAN
Jutro ci wszystko powiem , a jak ma na imię ten 
chłopak , którego przyprowadzisz :):)


JADEN
Ok to powiesz mi wszystko jutro 
a ten chłopak ma na imię Justin ............

SUZAN
Ej ale on ma na imię jak ten piosenkarz 
Justin Bieber 


JADEN
No tak ma na imię 
Dobrze ja już muszę kończyć bo mnie mama woła pa do jutra :*:*:*


SUZAN
PA:************
-AMY AMY -wydarłam się na cały dom 
-Czego odpowiedziała-wściekła Am 
-Jaden przyjdzie ok 13:00 i będzie miał dla ciebie niespodziankę
-aha ok powinnam zdążyć:):)
zaraz zaraz jaką niespodziankę .........
-A zobaczysz -odpowiedziałam siostrze zadziornym uśmieszkiem .....
To ja idę spać pa :):)
-Pa Suzi śpij dobrze -odpowiedziała mi :):)


OCZAMI AMY
-Co ona znowu wymyśliła -zastanawiałam się ..........
Położyłam się na łóżku i nawet nie wiem kiedy zasnęłam   

czwartek, 14 kwietnia 2011

ODWIESZAM BLOGA

Wena mnie złapała i będę dalej pisać :):):

Małe Info Zawieszam Bloga :):)

hej to ja Klaudia nie wiem czy ktoś w ogóle
czyta moje opowiadanie i na razie zawieszam

bloga jak będę widziała trochę więcej komentarzy
wtedy odwieszę ok :):) Możecie to zrobić przecież :):)




Pozdrawiam wszystkich którzy jednak czytają Go :):):*:*

środa, 13 kwietnia 2011

Rozdział 6

 Już byłyśmy na sali i zajęłyśmy miejsca. Jak zwykle patrzyłam się w stronę wejścia żeby zobaczyć jakie nooby przychodzą.: Zobaczyłam że ten sam chłopak obok którego siedziałam w autobusie przyszedł do kina. Usiadł na samym dole i zaczął pisać SMS .
- Widzisz tamtego chłopaka ? - Suzan do mnie powiedziała
 - no widzę . ślepa nie jestem hah- odpowiedziałam - i co z nim nie tak ?
- no właśnie fajny jest
Suzan nie była już taka mała, miała 13 lat ale mama i tak traktowała ją jako 8 latkę.
- Jak chcesz to podejdź do niego i poproś go o numer telefonu... - zaproponowałam - ale jak ? nigdy tego nie robiłam .... ty masz w tym wprawę .
 -  to ja do niego podejdę 
- NIE NIE RÓB TEGO !!!!
'za późno' pomyślałam . podeszłam do tego chłopaka. Szczerze ? to zdziwiłam się co 13 letni chłopak robi w kinie na Never Say Never. Poprosiłam go jednak o numer telefonu i powiedziałam że to dla mojej siory. On popatrzył na nią i podał numer. Wróciłam zadowolona. Młodej dałam karteczkę z liczbami...
- ja cię kiedyś zabije ! - powiedziała Suzan oczywiście z humorem
 Nie zwracałam uwagi na to co mówi młoda.
 Zdziwiłam się czemu film się jeszcze nie zaczął.
akurat wtedy zaczęły się reklamy .
 światło jeszcze nie zgasło .
A ten chłopak co z nim jechałam autobusem nagle zniknął nie wiedziałam gdzie się podział .
Spojrzałam w prawa stronę i nagle ten chłopak siedział koło mnie !
 Znałam go z skąś
Już wiem kto to jest !
 To był Jaden Smith